Relacja z warsztatów Pierwszej Pomocy – „Aktywnie i Razem”…. ratuje życie!
W dniach 4–5 sierpnia 2025 roku w sali zajęć biblioteki w Krzeszycach odbyły się dwudniowe warsztaty z PIERWSZEJ POMOCY w ramach programu „Aktywnie i Razem – przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu” realizowanego przez Stowarzyszenie Strefa Aktywności Rozmaitej w Krzeszycach. Zadanie nosiło nazwę „Warsztaty edukacyjne i kompetencyjne”, a uczestnicy podeszli do niego z ogromnym zaangażowaniem i… lekką tremą.
Dzień 1 – Teoria rządzi!
Pierwszy dzień to była prawdziwa „rozgrzewka dla mózgu”. Pod czujnym okiem Mariusza Szpakowskiego, ratownika i instruktora z Medycznego Centrum Szkoleniowego w Gorzowie Wlkp. który, zaczął mówić o tym, jak szybko trzeba reagować, jak rozpoznać utratę przytomności, kiedy zadzwonić po pomoc, a kiedy sięgnąć po defibrylator AED… nagle wszystkim zaczęły szybciej bić serca (i to bez ćwiczeń!).
Uczestnicy poznali:
-zasadę S.A.M.P.L.E (czyli jak szybko ocenić sytuację i poszkodowanego),
-„łańcuch przeżycia” – bo ratowanie życia to proces, w którym każdy etap jest ważny,
-schemat „Widzę – Słyszę – Czuję”, który pozwala szybko ocenić stan osoby potrzebującej pomocy,
-zasady komunikacji ze służbami ratowniczymi – jakie informacje przekazać, jak zachować spokój i co zrobić, by karetka dotarła jak najszybciej,
-numery alarmowe i podstawowe zasady bezpieczeństwa ratownika, czyli… najpierw dbamy o siebie, potem ratujemy innych.
Nie zabrakło też wielu przykładów z życia wziętych – od zadławienia na rodzinnej imprezie po nagłą utratę przytomności w sklepie. Wszystko po to, aby uczestnicy potrafili reagować mądrze i bezpiecznie.
Było sporo notatek, pytań, trochę śmiechu (bo kto by pomyślał, że na ratowanie życia też jest algorytm), ale przede wszystkim mnóstwo wiedzy, która – jak się później okazało – była niezbędna w kolejnym dniu.
Dzień 2 – Praktyka, fantomy i prawdziwe emocje!
Drugi dzień zaczął się testem wiedzy teoretycznej. Stres był, ale szybko ustąpił miejsca uldze – wszyscy zaliczyli! Potem przyszedł czas na najciekawszą (i najtrudniejszą) część: praktyczne ćwiczenia.
Uczestnicy: -ćwiczyli pozycję bezpieczną – kto próbował ułożyć kolegę, ten wie, że łatwiej powiedzieć niż to zrobić ,
-poznali działanie defibrylatora AED – tego znanego z filmów i centrów handlowych, który naprawdę ratuje życie,
-prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową na fantomie osoby dorosłej – 30 ucisków, 2 oddechy i… fantom wprawdzie nie odetchnął z ulgą, ale uczestnicy już tak,
-ćwiczyli również na fantomie dziecka, co wymagało innej techniki i delikatności,
-analizowali różne sytuacje kryzysowe i uczyli się, jak reagować bezpiecznie, skutecznie i spokojnie.
Emocji było sporo – trochę potu, trochę śmiechu i momenty zwątpienia: „Nie dam rady!” – które szybko zamieniały się w dumne: „Jednak potrafię!”.
Atmosfera i efekty
Instruktor Mariusz Szpakowski pochwalił grupę za zaangażowanie, determinację i świetne wyniki. Dzięki jego doświadczeniu, profesjonalizmowi i poczuciu humoru nawet najtrudniejsze zagadnienia stawały się proste i zrozumiałe.
„Na początku myślałam, że nie dam rady nikogo uratować, a teraz? Mogę fantomowi spokojnie uratować życie… i mam nadzieję, że nigdy w realnym życiu nie spanikuję!” – śmieje się pani ………, jedna z uczestniczek.
„Najtrudniejsze? Zgrać w głowie uciski i oddechy… Ale wiecie co? Jak już złapałem rytm, to nawet fantom wyglądał na zadowolonego!” – dodaje jeden z uczestników szkolenia.
Dlaczego to ważne?
Bo nigdy nie wiadomo, kiedy ta wiedza będzie potrzebna. A uczestnicy tych warsztatów udowodnili, że są gotowi pomagać i ratować życie – zarówno dorosłych, jak i dzieci. Dzięki opanowaniu zasad S.A.M.P.L.E, znajomości łańcucha przeżycia, umiejętności komunikacji ze służbami ratunkowymi oraz praktycznym ćwiczeniom, teraz wiedzą, jak działać szybko, skutecznie i bezpiecznie.
Warsztaty zrealizowane zostały w ramach programu „Aktywnie i Razem – przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu”. Projekt dofinansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego Plus w ramach programu: Fundusze Europejskie dla Lubuskiego 2021–2027